Home Receptury na obiad Proste placki ziemniaczane

Proste placki ziemniaczane

0 komentarze

Lubicie placki ziemniaczane? Ja bardzo! 🙂 Robię je według tej prostej, ale nie do końca tradycyjnej receptury. Nie ma w nich zwyczajowego jajka ani jego wegańskiego zamiennika, jest odrobina skrobi ziemniaczanej i duuuużżżżoooo ziemniaków. Polecam! 🙂

placki ziemniaczane

placki ziemniaczane

Składniki:
  • 500 g surowych obranych ziemniaków (około 5 sztuk)
  • 1 mała cebula (obowiązkowo 🙂 )
  • 1/4 łyżeczki soli
  • duża szczypta pieprzu czarnego mielonego
  • 2 łyżki skrobi ziemniaczanej
  • olej do smażenia
Wykonanie:

Obrane i umyte ziemniaki i cebulę trzemy na najdrobniejszych oczkach. Przyznam się szczerze, że czasami “oszukuję” i, żeby było szybciej, ucieram na tych większych 😉 Jednak im drobniej utarte tym bardziej puszyste placuszki!

Następnie odciskamy ziemniaki w dłoniach, a wodnistą resztkę przelewamy przez sito. Moja babcia używała do tego gazy opatrunkowej, niejałowej ma się rozumieć 🙂

Następnie dodajemy skrobię ziemniaczaną, doprawiamy solą i pieprzem i dokładnie mieszamy.

Na patelni rozgrzewamy olej, nakładamy ciasto i smażymy aż placki będą pięknie złociście zarumienione.

Ja do pieczenia placków ziemniaczanych, podobnie jak do racuchów, lubię używać silikonowych foremek, które z pewnością uatrakcyjniają ich wygląd. Niby smak taki sam, ale jednak ciekawiej takie serduszka, motylki, czy gwiazdki wyglądają na talerzu 🙂 Podobają się Wam?

placki ziemniaczane

Placki ziemniaczane podajemy solo albo z ulubioną sałatką.

Ja uwielbiam je maczane w ostrym sosie do naleśników koreańskich i podane z nieśmiertelnymi buraczkami czerwonymi 🙂 Fanom ziemniaków polecam amerykańskie hash browns.

Smacznego!

•   Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej! 
•   Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
•   Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
•   Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
•   Dziękuję i pozdrawiam! :)

PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku - kliknij tutaj, aby dowiedzieć się jak to zrobić. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy. Pięknie dziękuję!

Zostaw komentarz

* Dodając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych w celu publikacji komentarza zgodnie z Polityką prywatności

Lamarida to blog o wegańskim gotowaniu  i o codziennym życiu rodziny z nieuleczalnie chorym dzieckiem

Moje tłumaczenie wartościowej książeczki o wadach genetycznych już w księgarniach!!!

© All Right Reserved.

 
 

 

 

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.